Lakiery… lakiery….
Nie dawno zakupiłam dwa (moim zdaniem) dość ciekawe lakiery.
Zacznę od lakieru w ciekawym opakowaniu w kształcie ust. Kolorystycznie nawet mi się podoba, jest dość zbliżony do koloru cielistego, ale wpadający lekko w różowy. Konsystencje ma rzadką i po pierwszej warstwie nie widać zbytnio koloru. Schnie dłuuugo. Po ok. dwóch godzinach dalej zostawały ślady na lakierze, np. po dotknięciu paznokciem. Może z utwardzaczem byłoby lepiej. Do mocno trwałych nie należy, ale do moich wymagań jeszcze się zalicza. Wytrzymał około tygodnia.
Cena: 3zł
Ocena: