poniedziałek, 31 marca 2014

Inspirations








Mam do Was pytanie... ćwiczył ktoś z Was Turbo Fire? widać było jakieś efekty?:)


Źródło: tumblr

Leniwie

Od jakiegoś czasu mam problemy z koncentracją, co wpływa na funkcjonowanie. Mam nadzieję, że to tylko przesilenie wiosenne tak na mnie wpływa i niedługo mi minie:) dziś dość leniwy dzień... po maksymalnym wytężeniu umysłu czas na relaks, aktualnie sączę sobie herbatę, niedługo pójdę na spacer a następnie przyjdzie czas na książkę. Trzeba korzystać z pogody i jak to moja koleżanka mawia "żeby mieć zdrowe biodra trzeba przejść co najmniej 5tys. kroków dziennie":)

sobota, 22 marca 2014

Zlepek ogrodowy

Idzie wiosna, to widać, słychać i czuć. Co za tym idzie, jest nastrój lepszy i spacery przyjemniejsze:) Ambitnej notki nie będzie... dziś tylko zdjęcia.







Źródło: internet

piątek, 14 marca 2014

Pieczone kubki

Znalazłam zdjęcia kubka, który robiłam na prezent na święta, co prawda nie wyszedł jak miał wyjść o czym napisałam dalej (podkreślone zdanie).


     Potrzebujemy:
  • kubek
  • marker permanentny
  • pomysł


Pamiętajcie o odtłuszczeniu kubka!!!! ja o tym zapomniałam i napis się ścierał.

Wykonanie jest proste, malujemy na kubeczku ceramicznym co chcemy i pieczemy w piekarniku. Jeśli nie jesteśmy pewni można najpierw rysować ołówkiem:)

Kubeczek pieczemy w 170 stopniach przez 30min, ja piekłam 2razy na wszelki wypadek.


Inspirations

Dzisiaj kolejne wnętrza, okraszone ciut większym kolorem plus drewniane akcenty. Lubię to ;)






żródło zdjęć: internet

czwartek, 13 marca 2014

Polecam!

            Za oknem słoneczko, piękna pogoda, ale wieczory jeszcze żądzą się innymi prawami. Lubię wtedy czytać książki, uwielbiam fantastykę z duża ilością magii, czarów, dziwnych stworzeń. Odrywam się wtedy od rzeczywistości i "pochłaniam książkę" w zastraszającym tempie, a później mam problem bo kończy mi się lektura i nie wiem co ze sobą począć. Do takich wciągających książek zalicza się "Malowany człowiek" Petera V. Bretta. Przeczytałam ją dzięki koledze, chociaż nie całą niestety bo brakuje mi do pełni szczęścia "Wojna w blasku dnia" tomu II. (W wydaniu z Fabryki Słów, są piękne rysunki, jestem pod wrażeniem talentu rysownika;)) Mam nadzieję, że któregoś pięknego dnia wpadnie w moje rączki, aktualna ostatnia część, bo następna dopiero "się pisze".

Jeśli ktoś lubi książki fantasy to polecam ją w 100%, demony, wojownicy, pradawna broń, plus wątki miłosne - dla mnie mieszanka idealna.
A Wy macie jakieś swoje ulubione książki? Albo która książka Was wciągnęła jak nigdy?



Inspirations

Podobają mi się wnętrza białe, czyste z połączeniem drewna lub kolorowymi poduszkami. Jest tak schludnie, ładnie, romantycznie (?), tylko wygląd wyglądem, ale chyba porządek w takim sterylnym białym mieszkaniu to raczej ciężko utrzymać. 





żródło zdjęć: internet

środa, 12 marca 2014

Ptaki.... namiastka wolności

        Mam trochę do nadrobienia, gdyż, bo i ponieważ twórczości swojej mam nawet sporo na komputerze.
Ostatnio nawet dużo tworzę, tyle że, głównie do szuflady co powinno się zmienić (chyba). W końcu człowiek powinien zacząć się cenić.
         Postaram się przy okazji nowych notek rozpisywać trochę bardziej. Z założenia początkowego blog miał być typowo czysty D.I.Y, ale nie tworzę na tyle dużo takich rzeczy, żeby dodawać często notki. Latem może się coś zmieni, bo piękna pogoda sprzyja kreatywnym rozwiązaniom. Przy okazji mam nadzieję, że zapału do pisania notek mi nie zabraknie, niestety mam słomiany zapał co przeszkadza strasznie. Postaram się jak najmocniej by Was nie zanudzić i poprawić swój zagmatwany styl pisania.

Ps. Notek odnośnie farb do włosów nie będzie więcej (bo widzę, że ma niezłe powodzenie stara notka o farbie), bo ścięłam się na krótko i hoduję swoje naturalne włosięta... już tyle lat malowałam włosy, że zapomniałam jaki kolor mają moje naturalne;) W sumie nie wiem czy ta informacja potrzebna, no ale niech będzie.

Wracając do głównego tematu do tej notki dodaję, coś co było malowane bardzo dawno temu, ale moim zdaniem napawa optymizmem (przynajmniej mnie).

ENJOY!


Okk..

        Macie tak czasami, że coś Was ściska od środka, ale nie wiecie co, czujecie tylko, że jest jak imadło i dla całego świata chciałoby się wykrzyczeć FUCK OFF, usiąść w ciemnym kącie i zniknąć?
Ja mam tak dość często ostatnio... chyba dopadło mnie przesilenie wiosenne:)

            A do tematu obrazek idealnie pasujący, świeży i pachnący. Pierwotne założenie było, że posłuży jako nadruk na ubranie... i na tym się skończyło póki co:)
Enjoy!


wtorek, 11 marca 2014

Pytanie

            Co myślicie, żebym dodawała tu także swoje rysunki i zdjęcia? Założyłam drugiego bloga z zamiarem dodawania tam prac, ale doszłam do wniosku, że to bez sensu, a tutaj trochę blog odżyje.
Tak czy nie?:)