Uwielbiam chodzić po sklepach z odzieżą używaną, można wyszperać fajne perełki za małe pieniądze. Mi się udało dostać fajna kurteczkę Fishbone za śmieszną cenę 2zł. Nikt jej nie chciał, ponieważ zamek się w niej nie zapinał, ale doszłam do wniosku, że za taką cenę ją wezmę i w domu spróbuję dogiąć suwak od zamka. Jak widać na załączonych zdjęciach, pomysł ten zrealizowałam i kurteczka się znów zapina.
Do tego dziś wpadły mi w ręce pantofelki może z dwa razy nałożone. Wydają się być wygodne. Do tego mają platformę co jest dla mnie na wielki plus. Będą idealne na wiosnę i różne oficjalne okazje. Niestety nie wiem jaka to firma. Ich cena wydaje mi się, że nie jest jakoś tragicznie duża, bo zapłaciłam za nie 22zł.
Do tego kupiłam za super cenę 3zł pomadkę do ust w kolorze wściekłego różu. Planowałam kupić w jasnym różowym kolorze, ale ta tak przyciągnęła mój wzrok, że nie mogłam się oprzeć. Jestem nią zaskoczona, bo wydaje się być kremowa, nie mam wrażenia, jak przy innych moich pomadkach, że mam suche usta.
Następnym moim zakupem i ostatnim jest nausznica w kształcie smoka. Czasami dobrze pogrzebać na allegro;)
Opinie?
buty są super!
OdpowiedzUsuń