niedziela, 13 lipca 2014
Nowe zajęcie.
Znalazłam sobie nowe zajęcie, a mianowicie malowanie trampek. W sumie można powiedzieć, że fajna sprawa mieć takie odpicowane tenisówki handmade:) Kiedyś malowałam je tylko sobie, ale doszłam do wniosku, że może ktoś też by chciał mieć nietuzinkowe buty.
Mój pierwszy wyrób tenisówkowy dedykowany na sprzedaż już można licytować... zapraszam (<=klik).
A jeśli nie chcesz ich kupić zawsze będzie mi myło gdy wyrazisz swoje zdanie na ich temat w komentarzu w tym poście;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz