sobota, 2 lipca 2011

My D.I.Y bag


Dzisiaj prezentuję Wam moją torbę, którą uszyłam jakiś czas temu i muszę przyznać, że jest to najlepiej służąca mi torba ze wszystkich jakie miałam. Noszę ją praktycznie bez przerwy od jakichś trzech miesięcy i jeszcze mi się nie znudziła. Nie mieści formatu A4 ale jakoś sobie radze.
Wyposażyłam ją w środkową kieszonkę zapinaną na guziczek i zamknięcie w postaci zamka. Bohater mojej torebki miał przypominać kota, ale wersje są różne;) Niektórzy mówią, że to duszek inni że jakiś stworek, więc wyszło uniwersalnie. W najbliższej przyszłości zamierzam uszyć sobie następną podobną do tej, a dokładniej mówiąc z jakimś innym stworkiem… nawet mam już pomysł, ale jak będzie to się okaże. Ehh z tym moim słomianym zapałem;)

Przód


Tył

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz